Kolejny głupi żart miał miejsce w jednej z kutnowskich szkół. Do placówki przy ulicy Kościuszki, ktoś wysłał wiadomość o podłożeniu bomby.
Informacja przyszła pocztą elektroniczną. Policjanci sprawdzili budynek szkoły i nie znaleźli niczego podejrzanego. Jak informują funkcjonariusze nie zdecydowano o ewakuacji placówki, z uwagi na małą wiarygodność alarmu. Ładunku wybuchowego nie znaleziono, trwają natomiast poszukiwania żartownisia. Za wywołanie fałszywego alarmu bombowego grozi do 8 lat więzienia.