To już niemal pewne. Nie udało się uratować kutnowskiej koszykówki.
Trener Polfarmexu Jarosław Krysiewicz wraz z przedsiębiorcą Krystianem Ślebockim próbowali znaleźć sponsorów, którzy pomogliby w dograniu ekipie z Kutna do końca sezonu. Jak udało się nam nieoficjalnie ustalić, rozmowy delikatnie mówiąc nie potoczyły się najlepiej.
Kutnianie byli w tragicznej sytuacji finansowej i szukali pieniędzy na spłatę zadłużenia wobec urzędu miasta, które dzięki takiemu działaniu mogłoby uruchomić kolejną transzę dotacji na działalność klubu. Tak się jednak nie stało, bo firmy, z którymi rozmawiano nie zdecydowały się wspomóc klubu.
Krystian Ślebocki który próbował uratować kutnowską koszykówkę poinformował nas, że rozmowy spełzły na niczym. Oficjalny komunikat został już podany w szatni zawodnikom.
Teraz trwają rozmowy na temat znalezienia zawodnikom nowych klubów. Sytuację skomentował na twitterze rozgrywający kutnowskiego zespołu Grzegorz Grochowski, który napisał: "LIghts out".
Polfarmex Kutno prawdopodobnie wycofa się teraz z rozgrywek 1 ligi. Sekcje juniorskie przeniesione zostały z zadłużonego KKS-u Pro-Basket do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
ROZMOWA Z TRENEREM JAROSŁAWEM KRYSIEWICZEM: