Posłowie i posłanki Lewicy Razem dzielą się swoim uposażeniem.
Przed wyborami kandydaci do parlamentu zapowiadali, że będą oddawać część swoich dochodów na organizacje pozarządowe. Jak potwierdziła w Radiu Q posłanka z Kutna Paulina Matysiak takie praktyki faktyczne mają miejsce, a ona swoją poselską wypłatą dzieli się z kutnowskim stowarzyszeniem.
- Uważamy po prostu, że to uposażenie poselskie powinno być powiązane z najniższym wynagrodzeniem. W tym roku wynosi ono 2250 zł brutto, więc wszystko, co przekroczy trzykrotność takiej pensji przekazujemy na wybrane przez siebie organizacje lub stowarzyszenia działające na korzyść życia publicznego. Ja część swojej nadwyżki przekazałam na rzecz Stowarzyszenia Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Kutnie - mówi Paulina Matysiak.
Warto podkreślić, że posłanka jest coraz bliżej otwarcia swojego biura poselskiego w Kutnie. Ma się to stać najprawdopodobniej w styczniu.