Do trzech zdarzeń drogowych doszło w okolicach Nowych Sójek pod Kutnem.
Wszystko z powodu niedostosowania prędkości do warunków panujących na drogach. Do pierwszego zdarzenia doszło wcześnie rano jeszcze przed godziną 6:00 rano. Samochód osobowy wypadł z jezdni.
- Auto dachowało, jedna osoba została przewieziona do szpitala - informuje sierżant sztabowy Daria Fraszczyk z kutnowskiej policji.
Do kolejnych dwóch zdarzeń doszło nieco później. Najpierw jedna osoba została ranna w wypadku dwóch samochodów osobowych, później kolejne dwie osobówki zderzyły się ze sobą, ale na szczęście w tym ostatnim przypadku nie było osób poszkodowanych.
Policjanci apelują o ostrożność, bo bilans poniedziałkowego poranka to pięć rozbitych samochodów i dwie osoby ranne.