Jest akt oskarżenia dla byłego prezesa MKS Kutno.
Prokuratura Okręgowa w Sieradzu postawiła Zdzisławowi B. dwa zarzuty. Oba dotyczyły spraw finansowych klubu.
- Do Sądu Rejonowego w Kutnie został skierowany akt oskarżenia przeciwko prezesowi reprezentującemu Miejski Klub Sportowy Kutno o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Prezydenta Miasta Kutno dysponującego środkami publicznymi i udzielającego wsparcia finansowego na podstawie Uchwały Rady Miasta Kutno w łącznej kwocie 925.000,00 PLN poprzez wprowadzenie w błąd co do okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wsparcia finansowego i przedłożenie nierzetelnych dokumentów - informuje prokurator Jolanta Szkilnik z Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.
Oszustwo znacznej wartości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
- Drugi zarzut dotyczy naruszenia przepisów o dotacji i subwencji z art. 82 kks i narażenia finansów publicznych na uszczuplenie poprzez niezgodne z przeznaczeniem pobranie i wykorzystanie dotacji uzyskanej od Prezydenta Miasta Kutno dysponującego środkami publicznymi i udzielającego wsparcia finansowego na podstawie Uchwały Rady Miasta Kutno w łącznej kwocie 925.000,00 PLN poprzez przedłożenie nierzetelnych dokumentów - dodaje Jolanta Szkilnik.
Wszystko działo się tuz przed upadkiem MKS Kutno, który przypomnijmy z piłkarskiej mapy zniknął w 2014 roku. Klub niezgodnie z przeznaczeniem wykorzystywał dotacje przydzielone z kutnowskiego Urzędu Miasta. W ciągu dwóch lat uzbierało się łącznie około 360 tysięcy złotych, które zostały wydane na cele niezgodne z założeniami.