Prezydent Kutna uważa to przejście za bardzo niebezpieczne.

Niebezpieczne przejście dla pieszych na skrzyżowaniu ulic: Wyszyńskiego i Kościuszki powinno zostać przeniesione w stare miejsce, tak uważa prezydent Kutna Zbigniew Burzyński. Zdaniem włodarza przejście jest usytuowane niefortunnie.

- Mówię szczerze i tak ja uważam, że to jest złe miejsce na przejście dla pieszych. Był to projekt w ramach Kutnowskiego Budżetu Obywatelskiego, został zaakceptowany przez Komisję Do Spraw Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Chociaż jestem zdziwiony, że coś takiego zaakceptowano właśnie na skrzyżowaniu. Myslę, że po skończonej modernizacji Placu Wolności, to przejście powinno wrócić do poprzedniego miejsca, a więc po stronie tej południowej - mówi Zbigniew Burzyński.

Urząd miasta zdecydował się na ustawienie słupków bezpieczeństwa, które nie pozwalają kierowcom parkować tuż przed przejściem dla pieszych na tak zwanej wysepce. Remont placu wolności potrwa prawdopodobnie do października. Najwcześniej wtedy można spodziewać się działań związanych z przeniesieniem przejścia dla pieszych.