Paraliż komunikacyjny w Kutnie później, niż planowano.
Chodzi o remont wiaduktów nad ulicami: Józefów i Troczewskiego. Obiekty mają zostać zmodernizowane w ramach przebudowy linii kolejowej E20 prowadzącej z Warszawy przez Kutno m.in do Poznania. PKP zapowiadały, że remont może rozpocząć się już w marcu, natomiast teraz wykonawca inwestycji poinformował kutnowski magistrat o rozpoczęciu prac na przełomie kwietnia i maja. Jak mówi prezydent Kutna Zbigniew Burzyński, kierowcy muszą przygotować się na drogowy koszmar, bo za jednym zamachem oba wiadukty będą przebudowywane.
- To musi być robione jednocześnie, bo prace będą prowadzone połówkowo. Najpierw remontowany będzie jeden tor, później drugi. Wiadukty nie są oddalone od siebie zbyt daleko, więc pociąg nie będzie zjeżdżał raz na jeden tor, raz na drugi, tylko będzie jechać prosto. Dlatego mają być remontowane oba jednocześnie - mówi prezydent Burzyński.
Jak czytamy w informacji Biura Prasowego kutnowskiego urzędu miasta:
- W kwietniu br. przewidziane jest rozpoczęcie prac przygotowawczych, które nie będą miały jednak znaczącego wpływu na utrudnienia w ruchu w tej części miasta. Po dokładnym określeniu terminu rozpoczęcia prac drogowych, planowane jest spotkanie władz miasta z wykonawcą, mające na celu omówienie szczegółów związanych z utrudnieniami komunikacyjnymi podczas remontu - informuje biuro prasowe UM Kutno.
Inwestycja ma potrwać około dziewięciu miesięcy. Dojeżdżającym do strefy przemysłowej zostaną alternatywne trasy: ulicą Łęczycką do Drogi Krajowej 92 oraz ulicą Grunwaldzką do Drogi Krajowej 60.