Obywatelska postawa pomogła zatrzymać pijanego kierowcę.
W niedzielę późnym popołudniem na ulicy Jesiennej w Kutnie doszło do potrącenia rowerzysty przez osobowe BMW. Kierowca zamiast udzielić pomocy, uciekł z miejsca zdarzenia. Okazało się jednak, że podejrzanie zachowującego się mężczyznę w okolicy wypadku widziała pracownica cywilna kutnowskiej komendy policji, która właśnie zmierzała do pracy:
- Jadąc do pracy mijała mężczyznę ubranego na czarno, który się zataczał, a następnie mijała miejsce zdarzenia drogowego. W pracy dowiedziała się o wypadku, którego sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia. Natychmiast skojarzyła fakty. Poinformowała o wszystkim dyżurnego i razem z mundurowymi udała się w kierunku w którym widziała mężczyznę. Czujność pracownicy policji zasługuje na szczególną pochwałę. Okazało się, że 25 letni mieszkaniec powiatu włocławskiego to kierowca BMW, który chwilę wcześniej potrącił rowerzystę i oddalił się pieszo. Został zatrzymany - tłumaczy aspirant sztabowy Edyta Machnik z kutnowskiej policji.
Mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. 25-latek odpowie teraz za nieudzielenie pomocy oraz za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu. Może spędzić w więzieniu nawet trzy lata. Na pewno straci również prawo jazdy.