Oświadczenie Lewicy dotyczące happeningu przeciwko pedofilii w kościele spowodowało natychmiastową reakcję członków Kutnowskiego Prawa i Sprawiedzliwości.
Klub Radnych PiS Rady Miasta Kutno nie zgadza się z zawartym w oświadczeniu stwierdzeniem mówiącym o tym, że swoją krytyką próbują 'zamieść sprawę pod dywan'. Politycy PiSu twierdzą, że takie komentarze są nie na miejscu i uderzają w ich dobra osobiste.
- Tak się składa, że akurat został zaklejony nekrolog mojej mamy, której pogrzeb był dzień wcześniej. Uważam, że nekrologi nie powinne być zaklejane niczym. Powinno się uszanować m9iejsce i zmarłych. Jeśli Lewica chciała sobie protestować, mogła nakleić bilboardy na siebie i chodzić po mieście. I wtedy można protestować - mówi radny Robert Stępniewski.
Radny uważa, że działania lewicy są wymierzone w lokalne struktury jego ugrupowania. W swoim oświadczeniu PiS przypomina, że sprzeciw wobec lewicowego happeningu wyrażali również działacze innych środowisk politycznych. Autorzy oświadczenia dodają, że pedofilia występuje w wielu środowiskach i zawsze powinna być wyraźnie piętnowana.