Młodzi mieszkańcy Żychlina piszą petycję do burmistrza Grzegorza Ambroziaka.

Żychlińska młodzież chce budowy skateparku w mieście. Specjalne pismo jest już w internecie. Podpisało się pod nim prawie 150 osób. Burmistrz podkreśla, że w tym roku będzie ciężko z realizacją tego projektu, ale pomysł budowy miejsca do jazdy na deskorolkach rozważany jest już od dłuższego czasu.

- Wprowadziliśmy takie zadanie do naszej strategii rozwoju gminy. Nazywa się ono "Budowa miasteczka ruchu drogowego wraz z elementami skateparku". Było to planowane już wcześniej, ale budżet nie jest z gumy i nam się to nie udało. Natomiast w tym roku epidemia choroby COVID-19 spowodowała stratę w dochodach gminy i raczej staramy się utrzymać te inwestycje, które mieliśmy już zapisane w budżecie i z żadnej nie zrezygnować - tłumaczy burmistrz Ambroziak.

Autorzy petycji podkreślają, że większość młodszego społeczeństwa w Zychlinie ma place zabaw a oni, nieco starsi nie mają nic. Dodają, że potrzebują takiego o miejsca, w którym mogliby się uczyć i rozwijać swoje pasje.