Stowarzyszenie Cztery Łapy Żychlin zmaga się z kolejnymi wydatkami. Tym razem jest to kosztowne odrobaczanie wszystkich zwierząt.
Mówi Matydla Jakubowska-Czaja, wolontariuszka Czterech Łap:
-Co pół roku musimy odrobaczać praktycznie całe stado, a mamy tych psów ponad 30. Na tę chwilę leczymy cały czas koty z bardzo ciężkiego kociego kataru.
Dodatkowo wolontariusze apelują, że w stowarzyszeniu brakuje klatek kennelowych. Można ich wesprzeć, oddając swojego niepotrzebnego kenela lub dokonując zakupu i wysyłając do Czterech Łap na adres podany na fejsbukowym profilu. Taka pomoc z pewnością pozwoli na chwilę oddechu dla zapracowanych wolontariuszy oraz sprawi dużo radości przebywającym tam zwierzętom.
Fot: Cztery Łapy Żychlin