Mieszkańcy Krośniewic nie chcą referendum. Grupa zwolenników burmistrz Katarzyny Erdman sprzeciwia się planom radnych z klubu Przyjazna Gmina Krośniewice.
Chcą stanąć w obronie burmistrz, która startowała pod szyldem Prawa i Sprawiedliwości. Radni na ostatniej sesji po raz drugi nie udzielili wotum zaufania Katarzynie Erdman. To otworzyło furtkę do organizacji referendum. Mieszkańcy przyznają, że radni z klubu Przyjazna Gmina Krośniewice, to zwolennicy poprzedniej burmistrz, którzy rządzili w Krośniewicach przez ostatnie 12 lat.
Mieszkańcy domagają się m.in odwołania Rady Miejskiej. Uchwałę w sprawie organizacji referendum, radni będą procedować najprawdopodobniej na najbliższej sesji Rady Miejskiej 30 września.