Poseł Koalicji Obywatelskiej, Dariusz Joński, apeluje do ministra zdrowia o cofnięcie przekształcenia kutnowskiego szpitala na placówkę zakaźną.
Wskazuje, że prawie stutysięczny powiat stracił placówkę ochrony zdrowia, a pacjenci muszą jeździć do ościennych powiatów, które już są przepełnione.
Jak informował na konferencji prasowej poseł Joński, władze szpitala chcą utworzyć w kutnowskiej placówce specjalistyczne oddziały, które miałyby zajmować się tylko pacjentami z Covid-19.
Pan Prezes chce iść dalej i słyszymy że mają tu być kolejne oddziały covidowe, czyli chirurgia lub ortopedia covidowa. Ja chcę powiedzieć, że nie ma zakaźników. Jak zrobić szpital zakaźny bez zakaźników? Jak robić z tego szpital, który ma ratować ludzi, którzy mają koronawirusa? Sześć punktów respiratorowych, które są w tym szpitalu, były zajęte po dwóch dniach; nie ma żadnego wolnego.
Obecna na konferencji przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Kutnowskim Szpitalu Samorządowym, Anna Baranowska, podkreślała, że placówka powiatowa powinna być przeznaczona dla wszystkich mieszkańców powiatu.
Szpital kutnowski jest dla mieszkańców powiatu kutnowskiego, a nie jako szpital zakaźny służący dla chorych z całego województwa czy innego okręgu. Przede wszystkim, powinien służyć naszym mieszkańcom.
Zarząd szpitala jeszcze dziś ma spotkać się z personelem medycznym w sprawie renegocjacji umów i nowych standardów pracy.