Urząd Miasta zlecił naprawę wszystkich rowerowych stacji naprawczych w Kutnie.
Mieszkańcy wielokrotnie podnosili kwestię brakujących narzędzi - śrubokrętów, imbusy czy kluczy a nawet uchwytów do pompek. Pięć stacji naprawczych zostało uzupełnionych o narzędzia, co kosztowało blisko 3,5 tys. zł.
Jak zauważają przedstawiciele ratusza, za taką kwotę mogłaby zostać zakupiona kolejna stacja do użytku mieszkańców. Niestety, wskutek działania wandali, pieniądze trzeba było zamiast tego przeznaczyć na naprawy.
Przypomnijmy, że z punktów naprawczych możemy korzystać na osiedlu Łąkoszyn, przy stacji PKP, przy Szkole Podstawowej nr 7, przy Kutnowskim Domu Kultury oraz u zbiegu ulic Kasztanowej i Zamoyskiego.