Mieszkańcy Gminy Krośniewice już wkrótce zdecydują w referendum o dalszym losie burmistrz Katarzyny Erdman.
Burmistrz dwukrotnie nie uzyskała od radnych wotum zaufania, a w październiku 2020r. radni podjęli uchwałę o przeprowadzeniu referendum.
Początkowo, głosowanie miało odbyć się 10 stycznia, jednak ze względu na ówczesną sytuację epidemiczną, Krajowe Biuro Wyborcze zdecydowało o przesunięciu terminu referendum na 4 lipca - wyjaśnia Wojciech Kozieł z łódzkiej Delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Jak zaznacza Wojciech Kozieł, to, czy burmistrz zostanie odwołana, zależy od spełnienia dwóch warunków. Pierwszy to wymóg frekwencyjny.
Oznacza to, że w referendum musi wziąć udział przynajmniej 2147 mieszkańców Gminy Krośniewice. Drugim warunkiem jest to, by przynajmniej połowa głosujących odpowiedziała twierdząco na pytanie referendalne.
Dopytaliśmy też przedstawiciela Krajowego Biura Wyborczego o scenariusz, w którym jest spełniony wymóg frekwencyjny, a większość mieszkańców zagłosuje przeciwko odwołaniu burmistrz ze stanowiska. Wojciech Kozieł wyjaśnia, że w takim przypadku, zgodnie z zapisami ustawy o referendum lokalnym, działalność Rady Gminy ulega zakończeniu.
W przypadku odwołania Rady Gminy zarządzane zostają wybory przedterminowe.