Policyjny śmigłowiec Black Hawk przetransportował serce do przeszczepu z Włocławka do Wrocławia. 

25 sierpnia policyjni piloci i zespół medyczny stoczyli prawdziwą walkę z czasem. W przypadku transplantacji serca, chirurdzy mają maksymalnie cztery godziny na wykonanie przeszczepu. Procedury zakładają maksymalnie dwie i pół godziny na transport. Jazda samochodem zajęłaby trzy i pół godziny, a to zdecydowanie zbyt długo, kiedy na wagę złota jest każda minuta.

Ze względu na konieczność sprawnego transportu, do akcji skierowano policyjny śmigłowiec Black Hawk, który był w stanie zabrać na pokład czteroosobowy zespół medyczny, trzyosobową załogę i specjalną walizkę z pobranym od zmarłego dawcy wciąż bijącym sercem. Dzięki dużemu zbiornikowi paliwa, nie było konieczne dodatkowe tankowanie maszyny w trakcie przelotu. 

Piloci stanęli na wysokości zadania; lot otrzymał status "GARDA", który daje pierwszeństwo wykonywania lotu. Przelot z Włocławka na lądowisko Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu zajął dokładnie 58 minut. 

Jak zgodnie mówią policjanci-lotnicy, którzy tym razem bezpośrednio brali udział w realizacji zadania "Emocje przy tego typu lotach są zawsze, w końcu chodzi o ludzkie życie.".

Wydział promocji policji przygotował film prezentujący akcję, można go zobaczyć klikając w poniższą miniaturkę.

Foto/Film: Karol Janisz z USK we Wrocławiu, mł. asp. Przemysław Ratajczyk z KWP we Wrocławiu, sierż. szt. Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku
Montaż: Artur Orliński

Źródło: Komenda Główna Policji