Nasi słuchacze oraz internauci nie raz wspominają na różnego rodzaju forach, że sprzątanie miejskich ulic pozostawia wiele do życzenia. Gdzieniegdzie można usłyszeć, że na ulicach jest po prostu brudno.
Wiceprzewodniczący rady miasta w Kutnie Grzegorz Chojnacki podkreśla, że śmieci na ulicach nie biorą się znikąd.
- Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, kto brudzi? Przecież to nie marsjanie przywożą nam te śmieci tylko my mieszkańcy w swojej niefrasobliwości, a być może i głupocie wyrzucamy torby lub butelki. Jeżeli jest brudno w mieście, to my brudzimy, więc zacznijmy zmieniać otoczenie od siebie - komentuje Grzegorz Chojnacki.
Radny podkreśla jednak, że miasto powinno zwrócić uwagę na jakość materiałów stosowanych podczas na przykład odświeżania oznakowania poziomego.
- Materiały używane do malowania pasów na przejściach dla pieszych czy linii ciągłych chyba są kiepskiej jakości, bo one faktycznie szybko się ścierają. Została już złożona interpelacja do prezydenta miasta o to, by zwrócić uwagę wykonawcom właśnie na jakość używanych podczas prac materiałów.
Warto podkreślić, że w 2018 roku miasto wydało na malowanie oznakowania poziomego na jezdniach ponad 120 tysięcy złotych.
Całej rozmowy z wiceprzewodniczącym Rady Miasta w Kutnie możecie wysłuchać - tutaj.