Koszykarze Polfarmexu Kutno przegrali na własnym parkiecie z Sokołem Łańcut 84:88. Kutnianie nie dali rady gościom z podkarpcia, choć na kilkanaście sekund przed końcową syreną mieli piłkę w posiadaniu i tracili do rywali tylko dwa punkty.
Podopieczni ternera Jarosława Krysiewicza nie wykorzystali jednak szansy, później jeszcze faulowali jednego z graczy gości i ostatecznie przegrali czterema oczkami.
- Brakło nam pewności siebie. Nie wiem czy to strach, powiedziałbym raczej brak doświadczenia w meczach na styku. Mało rozegraliśmy takich spotkań, bo w tym sezonie gramy poniżej oczekiwań - mówił po meczu Patryk Gospodarek.
Rozgrywający kutnowskiego zespołu zdobył 19 punktów i był najlepszym strzelcem zespołu. Po 14 oczek dorzucili: Jakub Fiszer, Bartosz Majewski i Szymon Pawlak.
Była to 18. porażka Polfarmexu w tym sezonie. Kutnianie są na 13. miejscu w tabeli I Ligi.
- Przed nami gra w fazie play-out. Przygotowujemy się do niej, nie ważne na kogo trafimy, jestem pewien, że zostaniemy w lidze. Miałem już sytuację, w której grałem w tej fazie z ostatniego miejsca i wygrywałem 3:0 - dodał Patryk Gospodarek.
Polfarmex Kutno - Rawplug Sokół Łańcut 84:88 (33:42)
Patryk Gospodarek - 19 pkt
Jakub Fiszer - 14 pkt
Bartosz Majewski - 14 pkt
Szymon Pawlak - 14 pkt
Filip Czyżnielewski - 13 pkt
Michał Marek - 7 pkt
January Sobczak - 3 pkt