W starostwie powiatowym w kutnie miało miejsce posiedzenie komisji bezpieczeństwa.
Zarząd Powiatu spotkał się z przedstawicielami Kutnowskiego Szpitala Samorządowego oraz służb ratowniczych. Głównym tematem spotkania było podniesienie standardów bezpieczeństwa w kutnowskim szpitalu. W sprawach bezpieczeństwa pacjenta zabrał głos były radny powiatu Wojciech Ziółkowski, który zaproponował aby zbudować wcześniej zlikwidowaną salę intensywnego nadzoru medycznego. Zapobiegłoby to zdarzeniu jakie miało miejsce w ubiegłym tygodniu.
Moja propozycja jest taka. Albo taką sale należy stworzyć, co wiąże się z dużymi kosztami, albo rozwiązanie dość tanie ale skuteczne w takich sytuacjach. Polegające na tym, aby zamontować w jednej z sal na oddziale wewnętrzym kamerę i monitor w dyżurce pielęgniarek. W takiej sytuacji byłaby możliwość na bieżąco monitorowania co dzieje się z pacjentem. - mówi Wojciech Ziółkowski były radny powiatu.
Odbywały się również rozmowy jak można poprawić ogólny stan bezpieczeństwa szpitala. Radna Edyta Ledzion zaproponowała aby wykorzystać do tego celu nadwyżkę budżetową. Starosta kutnowski Daniel Kowalik uważa że ta propozycja jest jeszcze do rozważenia.
Każde propozycje są godne rozważenia. Jeśli chodzi o nadwyżkę budżetową, czyli propozycję Pani Ledzion sprawa również do rozważenia. Na tę chwilę mało realna, ale musimy to brać pod uwagę. Jak powiedzieli inni radni i prezes szpitala Andrzej Pietruszka bezpieczeństwo jest najważniejsze. - mówi Daniel Kowalik Starosta Kutnowski.
Warto podkreślić, że kutnowska lecznica ma ponad 30 milionów złotych długu.