Żychlin będzie miał swoją maskotkę. Sympatyczny stworek Nudzimiś ma promować gminę i miasto podczas najważniejszych imprez oraz wydarzeń sportowych.
Nudzimiś to pomysł jednego z radnych, pisarza Rafała Klimczaka, autora bajek dla dzieci. Edyta Ledzion z żychlińskiego urzędu gminy podkreśla, że to początek budowania pewne strategi promocji gminy.
- Bardzo długo zastanawialiśmy się, co wyróżniałoby nas oprócz naszej żychlińskiej czekolady, która jest bardzo dobra i którą promujemy. Pojawiły się bajki pana Rafała, naszego radnego. Bardzo fajna postać Nudzimisia i tak zaczęliśmy myśleć, czy w Żychlinie nie nudzi mi się - opowiada Edyta Ledzion.
Jak się okazuje, trwa już produkcja dużej maskotki, która będzie pojawiać się na różnego rodzaju uroczystosciach.
- Wszystkie warunki techniczne mamy już dograne do tych chodzących maskotek. Chodziło między innymi o to, jak to zrobić, żeby duże uszy maskotki stały, a nie były oklapnięte - dodaje Edyta Ledzion.
Pierwsze spotkanie z wielkim Nudzimisiem ma się odbyć podczas święta Żychlina w czerwcu.