Do nietypowej sytuacji doszło w środę, 26.07., w łęczyckiej komendzie policji.
Do oficera dyżurnego jednostki zgłosił się pijany mężczyzna, który poinformował, że "kiedyś źle się zachowywał, przyniósł kwiatek i przeprosiny".
Okazało się, że wspomnianym przez mężczyznę "kwiatkiem" była prawie półmetrowa roślina konopii indyjskich. Badanie stanu trzeźwości 38-latka wykazało, że miał on w organizmie prawie 3 promile alkoholu.
Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie, a funkcjonariusze sprawdzili jego miejsce zamieszkania. Tam odkryli kolejnych kilkanaście krzaków w różnych fazach wzrostu.
Teraz, 38-latkowi, który sam zgłosił się na policję, grozi do 8 lat pozbawienia wolności za uprawę konopii.
fot. KPP w Łęczycy